W niedzielę 16 czerwca, odbyła się kolejna edycja Śląskiego Święta Rowerzysty Impreza ta ma na celu przede wszystkim integrację lokalnych środowisk rowerowych oraz promocję ruchu rowerowego. Podobnie jak przed rokiem peletony startowały z kilku miast na Śląsku i Zagłębiu, a meta czekała na nas ponownie w Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie”.
W tym roku ponownie jechaliśmy z katowickim peletonem. Tym razem trasa jednak nie prowadziła infrastrukturą rowerową, a drogami. Co chyba ostatecznie było dobrym rozwiązaniem, bo na, pożal się boże, katowickich ścieżkach rowerowych, nie pomieścilibyśmy ponad 200 rowerzystów. Przejechaliśmy przez samo centrum Aleją Korfantego, następnie w stronę Załęża, którego ulicami dojechaliśmy na osiedle Tysiąclecia. Stamtąd koło Stadionu Śląskiego wjechaliśmy już do samego Parku Etnograficznego. Prognozy pogody wróżyły mały kataklizm, ale na szczęście udało jakoś dostać się na miejsce i nawet spędzić trochę czasu bez deszczu. Może w przyszłym roku organizatorzy pomyślą o kilku namiotach, tak co by wszyscy nie uciekli, jak tylko nadejdą gęste chmury? 
Zachęcam do obejrzenia małej galerii zdjęć z tego wydarzenia.
